Wyszłam tu okropnie ( jak chińczyk?) ,ale lubię to zdjęcie. Bo taka nasza niezamierzona radość (:
Z Paką, z czwartkowej imprezy w LO. Nadszedł czas ferii, dziwnie się czuję z tym ,że tyle wolnego. Chciałabym to jakoś porządnie zaplanować, bo jednak nie chcę spędzić tego wolnego czasu tylko i wyłącznie w domu. Na razie we wtorek do Klimusia, a resztę czasu spróbuję jakoś rozplanować, trzeba już nad tym myśleć. Może Poznań? Chciałabym pójść też na jakieś zdjęcia, bo trochę ich brak.
Lubię jak dzwonisz.