Z racji tego, że Maja zawsze mnie wspiera i lubi spełniać moje marzenia, dostałam od niej wstęp na fotobloga! Brakowało mi, że nie mam możliwości podzielenia się moimi planami z szerszym gronem odbiorców. Tak więc: JESTEM TU. Moim tegrocznym celem jest uzbieranie pieniędzy na wyjazd na Santorini. Jeszcze nigdy nie byłam tak zmotywowana, dziękuję! Nie mogę się doczekać, kiedy w końcu wyjedziemy gdzieś zupełnie same, będziemy pić mnóstwo kawy, kolorowych koktajli i oddawać się słodkiemu nicnierobieniu.
Wracam teraz do oglądania "Pierwszej miłości".
XOXO,
Marti