Oliwia :)
mecz przegrany :(
byłam w twierdzy zakupiłam sobie bluzę , spodenki krótkie , bluzke ,spodenki takie do kolan :D
potem poszłam sie wykąpać i umułam głowe....
i u cioci grill i tofik :) jak zwykle czekał aż coś damy do zjedzenia ....-_-
potem po 23 do domu ....
dzisiaj wstałam po 10 wyspałam sie :)
na 12 do kościoła ...
potem do babci
i pózniej nwm co bedzie ?,
;)