Wróciłam. Nie wiem czy z dobrymi wieściami, czy nie.. no ale napisać coś trzeba. xd
Ostatnio duuuużo się zmieniło.
Nie potrafię określić czy na dobre, czy złe.
Teoretycznie dobrze.. Ale praktycznie źle.
' Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedze '
I z tym przysłowiem zgadzam się na dzień dzisiejszy w stu procentach.
Kiedy są problemy, to przyjaciele znikają. Dziwne, prawda ?
Ale niektórzy się wykazali, za co im bardzo dziękuję.
Jankóś wczoraj nam pomógł swoją obecnością. i nie tylko. ; D
i dzisiejszy szpan z szyszami był okeeej. ; ]
no i po mandatach. ; DDD
udało się.
A. No i co do dnia kobiet.. to udany był. Bo Lama został mistrzem Polski. ( jeny, dopiero teraz o tym piszę. O.o )
Achaa. I ustawiam Was sobie na półce. ; D i macie przyczepione nazwiska, wiecie ? taka moja kolekcja. hahaha. ; ]
A białą sukę zniszczę.. kiedyś.. kiedyś zniszczę.
I więcej Wam nie napiszę, bo sensu nie ma. xd
Foto ; Rastuch i Nati.
140 !!!
elo.