Wczorajszy dzień zaliczam do tych lepszych.
' Taki Dzień Jak Sen, A Sen Dzień W Dzień. '
Choć przegraliśmy mecz, to i tak było okej.
Biedny Góra. ; <
- Łuuu ! Kiniaaa !
[ po chwili. ]
- Ejjj ? Czemu tylko ja krzyczałam ?
Po meczu parapetówa.
Zaginałam jak jakaś kelnerka przy wszystkich.
Ale później było dobrze.
[ polewają. ]
- Zdrówko !
- A ktoś kichnął ? xDD
Goście sobie poszli gdzieś po 4..
Fajne, co ? xd
Jestem z siebie dumna, że wstałam po 9. xd
Jankóóóś. Rooolniiik. Andźźź.
Może jakiś spacer znowu ? xDD
Uśmiechnął się. ; 3
Pier*olić wszystkie trzy idiotki.