Padam z nóg. I wczoraj i dzisiaj troche się nachodziliśmy, jakby nie patrzeć. Już rok. Calutki rok i jeden dzień. Coś niespodziewanego! Dzisiaj kino i wesołe miasteczko. Jeszcze dobijesz do tego rekordu, spokojnie kochanie! A teraz czas położyć się do łóżka i odespać weekend pełen wrażeń! Bo mimo że gadam głupoty, to i tak było bardzo dobrze! Dodatkowo w trzy dni trzeba ogarnąć trochę szkoły. Eh. Trzeba się spiąć! Nie można tak opuszczać, jak ja opuszczam :P
Jesteś pierwszą przechadzką po moich myślach, gdy tylko otwieram oczy...
Użytkownik neverforget9602
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.