A więc na zdjęciu nasze nóżki.
Z powodu braku pomysłu na notkę, sprawdziałam co na temat przyjaźni opowiada nam ciocia Wikipedia, ale nawet tam nic sensownego nie potrafili napisać.
Ważne, że my wiemy czym dla nas jest to uczucie.
Ja osobiście nie potrafię sobie wyobrazić życia bez Łukasza.
Do kogo napisałabym dziś jak zaczęłam ryczeć jak jakiś bachor?
Kto by miał ochote wysłuchiwać tych moich mega głupich problemów?
Nikt, tylko On, tylko Łukasz!
Kocham Cię braciszku :* Pamiętaj o tym i nie zostawiaj mnie.
Nie poradzę sobie bez Ciebie!