Jeszcze z Poznania. Nadal brak neta. Cały czas zwidzamy tak dużo, że aż wcale.. Ale jest zajebiście. Dopiero ogarniamy i przejść się gdzieś po ośce. Może jakiś net się złapie to coś normalnie dodamy. A teraz może znajdziemy chwilę na skype na kpmi to wbijać.