miałam Ciebie, Ciebie całego. przez jeda głupią osobę straciłam Cie juz na zawsze. nigdy tego ie chciałam.brakuje mi Ciebie, nawet nie wiesz jak bardzo. nie zrobiłam nic złego. nie dajesz mi szansy nawet na rozmowę, męczy Cie to. to juz tyle miesięcy a ja dalej. coś ze mną nie tak. odpuściłeś już dawno. nie raz mi to pokazałeś. nie raz widiałam Cię z inna. codziennie nanie patrze. codziennie widze te dziewczyny, te które uwarzasz za lepsze, pkaż mi chociaż jedną która zrobiłaby dla Ciebie tyle co ja. która poświęci całe swoje życie tylko po to żeby Tobie było lepiej. pokaż mi chociaż jedną taką. nie chcesz mnie, muszę się z tym pogodzić, nie wiesz nawet jak bardzo to boli. mam ochotę zniknąć, nie uciec, nie umirzeć, zniknąc. tak o. wyparować. nienawidze za to wszystko siebie, nienawidze bo nie mogę się pozbierać, potrzebuje kopniaka, rady. POMOCY!
"Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało byc ważne, istotne, jakiekolwiek. jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. odnajdiesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nie nie będzie takie samo. już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś."