Właśnie wyszłam spod prysznica i jestem totalnie zmęczona..
Do godziny 21 siedziałam w domu.
Potem wyszłam z Martynką ;) Jestem na maksa zdenerwowana na niego...
Yh! :| ide spać.
Miał do mnie pisać bo sam tak powiedział a dupa, szlaja sie gdzieś z panną K..
Nie mam mu zazłe że do niego przyjechała i gdzieś razem wyszli, ale mógł by chociaż napisac ze jest z nią i ze pogadamy jutro.
Jak dzwonił to nie doprowadził mnie do słowa tylko gadał jak najęty a potem sie rozłączył.
Yhh..
Pierdole, ide spać.
Papcie.