" Przeczytałam ostatnio, że ludzi, których kiedyś kochaliśmy, należy popakować w zgrabne pudełka, przewiązać wstążeczkami i schować je gdzieś w szafie. I nie zaglądać, nie sprawdzać, jak toczą się ich życia bez naszego udziału, jak wygląda ich nowy świat.
To chyba sensowne rozwiązanie, czasem jednak trudno też żyć w takim pudełku, schowanym w czyjejś szafie. "