Turniej, turniej, turnej!
I chyba nie jadę do Podgrodzia na ten kurs fotograficzny. Po pierwsze po co mi on, a po drugie po ED są treningi nadal! I mi szkoda trochę. Trochę bardzo. Poza tym kto....................? No właśnie. Tylko boję się, że znowu ta osoba z nudów coś zacznie pierniczyć, bo inaczej by się nazywała, gdyby tak nie robiła. No ale cóż.
Jaaa, jeszcze tylko 19 dni;d A niedawno było 250 xd W ogóle ta cała 1kl przeleciała mi przed oczami, no i trochę boję się teraz lecieć, bo dwa takie samoloty, jakimi mamy lecieć, rozbiły się niedawno w Afryce, no ale w sumie tam lotniska są inne... I jestem zła, bo nie jadę na obóz, a tyle bym tam zrobiła! A na początku 2011 już MP.... No i musi być dobry wynik! MUSI!
A Kevin dzisiaj fajnie miał, tak samo ktoś, kto nie trafia haha no i pani z kasy, która osądziła mnie i Alę;* (nie Garbę xd...) o kradzież wody. Ludziom się nudzi.
No, a mi nie, bo się muszę na turniej szykować, dopiero paznokcie na rękach zacznę robić, a już powinnam iść spać. No, ale jak zwykle się nie wyśpię. Jak zawsze? Tak. I ciekawe, gdzie to 2 litry wody. Haha. Chociaż te informacje były przydatne. No to jeszcze litrl i cześć.
A z opalania duuupaa. Chyba, że jakoś się na Księżyc wystawię i bd pierwszym człowiekiem, którego opalił Księżyc xd Dobra, już bredze. No i jutro wreszcie poznam Piesia i Klaudię.
PAA
i 3 mać kciuki!!!!!
Za mnie i za resztę!:)