7up!

And when it comes to You

my thoughts aren't really busy.

Jest weekend, a ja siedzę nad lekcjami. Nie dość, że mamy tylko 2 dni "wolnego" w tygodniu, to jeszcze i tak dowalają nam lekcji. No bo wolny weekend to przecież nie weekend, no nie? Ale błagam, chociaż niedziela!

W czwartek koncert, poświęcę trening- trudno. Przynajmniej zbiorę trochę kasy na schronisko. Te biedne zwierzątka tego potrzebują. Nie mogę być samolubna. Jest okazja wreszcie! No i w czerwcu na Jasnych Błoniach też będzie koncert, tym razem organizowany przez nas. Na schronisko. Mam nadzieję, że znajdą się jacyś dobrzy ludzie i zechcą przyjść i pomóc.
A dzisiaj zrobię akcję "wkład". Bo idę na cmentarz. A wtedy przecież się udaNa coś się przydam ^^.

A od wczoraj gadu nie chce mi się włączyć, nie wiem co się dzieje. Ładuje się i ładuje. Co za noob. A teraz romansuję z lekcjami Pociesza mnie jednak myśl, że niektórzy mają dużo gorzej! No i znowu przerąbałam piątek i sobotę wieczór. A miała czas, żeby to wszystko zrobić...

TUUUU SIĘ PYTA