Ehh.. Devil May Cry 4 znowu.. Bo tylko to mi zostaje.. Tylko to..
Wlasciwie to ta fota przedstawia po czesci co teraz mam w srodku, w sobie.. Takie rozdarcie pomiedzy dwoma rzeczami.. Nie chce i chce obydwu.. Ale tak nie idzie.. Tak nie mozna.. Co bedzie dalej? Czy w ogole cos bedzie dalej? Ehh.. Ogolnie to wszystko stracilo sens.. Tak jakos.. Nie wiem nawet co robie, czuje jakbym byl kims innym, kims bez tego srodka, bez duszy, bez serca.. Taki zimny i obojetny na wszystko.. Moze sie powtarzam ale nie chce mi sie czytac tego co teraz pisze.. Bo nie wiem tak naprawde nawet co teraz pisze.. Mam dosyc.. Teraz to juz do konca mam dosyc..
By the way: I need for.. Nevermind..
" Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią
Wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć
I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały
I niech żyje życie, nie umiem poddać się, położyć
Odpuścić, z rezygnacją, czekać na śmierć
Zazdroszczę tym, co umieją zmusić się do snu
Ja w taką noc umiem tylko płakać potokiem słów "