ale zawsze nojlepszy moment to powrot do dom po podrozy.
bez znaczynia czy to bylo pol godziny czy cale lata:P
bo liczy sie ta chwila siebie, poznanie swoich okolic.
odrobina szalenstwa w oczach ludzi ktorych pozornie znasz:)
i kazdy dzien jest udany, wystarczy tylko realizowac te z pozoru glupie i bezsensowne pomysly.
bo to wlasnie na nich sie zycie niesie, bo trzeba sie wyszalec, jesli jest ochota i okazja:):)
KZK GOPu przez slask na razie dosc
cdn wkrotce...
od jutra:
zwiedzanie slaska