Dzisiejszy dzień był w miarę udany. W szkole dowiedziałam się, że mam tańczyc w jakimś przedstawieniu. Nie wiem dlaczego akurat mnie pani wybrała, bo przecież ja kompletnie nie potrafię tańczyć! moze powodem jest to, że mam grać umarlaka, który powstaje z grobu... Haha wiem że to dziwnie brzmi, ale ten występ będzie stylizowany na film "Rodzina Adamsów". No cóż... zobaczymy co z tego wyniknie. :)
Zapraszam na mojego bloga - http://neleek.blogspot.com/