Jakieś tam z wakacji robione przez Dorotę.
Chcę już kolejne wakacje. I kolejne zdjęcia. Tak dobre.
Czytałam dziś swoje stare notki. Nie wiem co się z tym stało.
Z tą kreatywnością co do wpisów. Z tymi postami przepełnionymi...prawdą.
Byłam doskonałym obserwatorem. I perfekcyjnie interpretowałam ludzi.
Może teraz po prostu się tego boję? Moja odwaga się zatraciła?
Owszem.
Przynajmniej tak myślę...
Czeka mnie nieprzespana noc. Tak czuję. Chociaż po dzisiejszym dniu winnam być padnięta.
Kocham.
Cię.
:)
The All American Rejects - It End Tonight