Zawsze wiedziałam, że ze mną jest coś nie tak. Nie umiem Cię znienawidzić. Mmo, tych rzeczy, które mi zrobiłeś. Nie umiem o Tobie zapomnieć. Jednocześnie nie chcę Cię oglądać, nie chcę widzieć tych oczu, które tak głęboko były we mnie utkwione, gdy mówiłes, że mnie kochasz, a z drugiej strony pragnę ujrzeć Twój pocieszny uśmiech. Tak bardzo tego pragnę. Wlepiać się w Ciebie godzinami. Tak bardzo Cię kocham. Nad życie. Może piszę to dlatego, żebys przeczytał, bo nie chcesz nawet wysłuchać co mam Ci do powiedzenia. Mam dośc udawania, że wszystko jest dobrze. Ne mam na to sił. Tęsknie za Toba. Chcę żebyś tu był. Przytulił mnie. Tak mocno, jak potrafisz ranić. Powiedziałbyś, że mnie kochasz, że chcesz być ze mna do końca, mimo, że byłabym świadoma, że to kłamstwo. Wróć, proszę. Nie ma Cię. Być może z Twojej strony nigdy Cię nie było. U mnie jest inaczej. Byłeś. I duzo zmieniłeś. Powiedz tylko slowo. Zrobię co będziesz chciał. Nawet jesli miałabym oddac za Ciebie życie. Może mnie wyśmiejesz, może nie. Może chociaż poprawię Ci nastrój. Ale przeczytaj to. Po prostu chcę, żebyś uświadomił sobie jak bardzo jesteś dla mnie wazny. Do tej pory. Jak bardzo mi na Tobie zależy.
Jestem żałosna.
Neko, naiwna, głupia...
Pezet - Spadam
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika nekonishimoto.