Epicka fotka z Olsenem.
Cześć, jestem Andrzej.
Zdjęcie z piątku, bardzo udanego piątku.
Tylko szkoda, że z Kotem żadnych zdjęc nie mam. :c Tęsknie bardzo, bardzo, ale jutro chyba się nie zobaczymy, bo nie mogę się ruszyć z domu. Wszystko mnie boli, grr.
Julka wczoraj wpadła do mnie na noc. Oczywiście bardzo pozytywnie spędziłyśmy czas. :D
Ppołudnie w towarzystwie Yoko, a potem dołaczyła Baka.
Więc weekend jak na razie zaliczam do baaaardzo udanych, szczególnie dzięki Szymonowi. :*
Dobra, idę. Dobranoc, czopy!