Moje ostatnie nabytki, to podkład vichy dermablend, który upolowałam na promocji w super-pharm (55,99 zł). Dość długo zastanawiałam się nad jego zakupem, zapytałam o cenę w mojej miejscowości i tam cena wynosiła ponad 100 zł, więc zrezygnowałam. Wczoraj wybrałam się z koleżanką na deser, ale na tym nie zakończyłyśmy i zrobiłyśmy małe zakupy. Z podkładu jestem zadowolona, kryje rewelacyjnie i jest niezwykle wydajny! Dotatkowo daje matowe wykończenie, co jest dla mnie bardzo ważne.
Kupiłam sobie też bidon nike, kosztował mnie jedynie 13 zł, oczywiście była to promocja, będzie to wygodniejsze niż codzienne kupowanie małego napoju :)
Jeśli macie gdzieś blisko sklep COLLOSEUM, to polecam odwiedzić, mają mega wyprzedaże, sukienki za 16-25zł, koszulki i tuniki w tych samych cenach. W CUBUSIE widziałam też fajne spodenki za 30 zł :)
mogę dodać? :)