od szeptu do krzyku

dlaczego tak jest, że bardzo ale to bardzo dokładnie pamiętam te przykre momenty a te najlepsze odchodzą i nie umiem ich sobie przypomnieć? ..TAKIE JEST ŻYCIE. nie chce.

wątpię, poddaje się. to nie tak, nie miałam taka być. miałam być inna, rozczarowałam i siebie i was wszystkich. nie jestem najlepsza w przeprosinach. rzucam słowa na wiatr chociaż tylko garstka moich słów jest z głębi serca. lepiej mi powiedzieć: spierdalaj niż kocham cię. oczywiście moje życie nie jest takie szare, uśmiecham się, lubię się uśmiechać! serio! tylko że rzadko kiedy są okazję. ''mądra'' Magda dzisiaj wieczorem śmiała się z wyśmienitego kierowcy który bardzo ale to baaardzo pięknie i profesjonalnie zaparkował na krawężniku. nie ma to jak zostawić niecałe 2 metry drogi i niech teraz przejedzie jakiś duży wóz bez draśnięcia :o no ludzie, nawet ja to bym zrobiła lepiej. tak więc 5 samochodów a w nich 5 mego wkur.wionych kierowców trąbiło i czekało na cud. nie żeby od tego trąbienia bolała mnie głowa -______- po prostu miałam ochotę przykleić na maskę samochodu karnego kutasa. 

jeeeejciu <3 jak ja kocham marudzić, moje nowe hobby. gdybym zarabiała na marudzeniu to uwierzcie, zarabiałabym kupę kasy.

tak więc w ferie miałam być aktywna towarzysko lecz nie, raczej wole moje cieplutkie łóżko. muszę w końcu zrobić ładne oczka do P. o zdjęcia z balu bo nie lubię miec zaległości.

I guess you don't need it
I guess you don't want me to repeat it
But everything I have to give I'll give to you

tak więc..

DO WIDZENIA!