BITCH, PLEASE

gdzie ja pacze? :o podziwiam sobie mojego boba marleya  na  drzwiach i.. chyba jeszcze jeden plakat boba marleya nie zaszkodzi ;)

miałam przepisywać polski i uczyć się ale.. no sami widzicie, piszę tutaj. zawsze mam jakieś 'wymówki' byle się nie uczyć. w normalne dni takie jak te to było coś typu: coś zjem, coś przeczytam, gdzieś pójdę a w weekendy jade sobie z ciocią na zakupy bo ja mam zazwyczaj jakąś tam pr. kl. a ona ma sesje ;) i tak mijają dni.. miesiące.. lata. gdybyście widzieli mój zachwyt gdy dostane 3! dostaje nieopanowego śmiechu gdy dostane 3 z matematyki (co zdarza się bardzo rzadko.. prawie że wcale). 4 to szczyt szczytów a jeżeli mam 5 z jakiegoś popierdolonego przedmiotu to.. myślę że nauczyciel się pomylił ! i taka moja natura że kpię i śmieje się z innych którzy ubolewają nad 4 ze spr. czy kartkówki..a może jestem zazdrosna? jezu, ile razy widziałam zrezygnowaną twarz osoby która mówiła że matka ją zabije jak przyniesie 4 do domu. u mnie jest tak że jak mam 4/5/6 to mama jest w szoku, albo mi nie wierzy albo .. odpierdala inne rzeczy. ze względu na to że ze mną nic nie da się pożytecznego zrobić to wycisk ma mój NAJBARDZIEJ UPIERDLIWSZY BRACISZEK Michał. kiedyś moja średnia była 4.67 (bodajże oO) a teraz? uwaga uwaga: 3.60-67!

nie mam wielkich ambicji. nie pójdę do marcinka, nie skończę szkoły z czerwonym paskiem, nie będę wywyższała się ponad innych bo moja średnia to 5.00 . jak już mam iść do liceum to do takiego gdzie mam życie poza szkołą..

a więc czy zazdroszcze ludziom z najlepszych liceum w poznaniu? NIE NIE NIE. czy zazdroszcze lepszych ocen? TAK JEŻELI KTOŚ LIŻE DUPE NAUCZYCIELOWI TAK MOCNO ŻE MA SUCHY JĘZYK, BO WIEM ŻE JEGO WIEDZA JEST TAK SAMO CHUJOWA JAK MOJA. 

no ale dzięki takim lizidupom mam się z czego śmiać z madzią ;* 

kurwa, polski spierdalaj mi z biurka bo jak boga kocham*

to spale wszystkie książki!

* chyba nie kocham boga -.-

TROUBLE

Ja tam wolę być nieszczęśliwy, niż pozostawać w stanie fałszywej, kłamliwej szczęśliwości, w jakiej tu się żyje.