"Damy radę, ale trzymajmy się razem.
Damy radę, ale trzymajmy się razem.
I nigdy nie każ mi wybierać!"
Dziś wybitnie od rana nie miła jestem. I złosliwa i humor mnie nie chciał złapać. Ale dotarło do mnie, że nie mogę byc perfidnie zamknietym wiecznie obrażonym alienem.
Uśmiechnę się.
Uśmiechnę.
Bo są rzeczy, które naparwdę pomagają. I sytuacje. Ale przede wszystkim ludzie.
Wymieniać by dużo, czy to dzieci (które nie raz doprowadzają mnie do rozstroju, ale i tak są kochane), czy oaza, czy przyjaciele...
I w ogóle źle mi, że źle w sumie nadal jest. Ale trza cisnąć do przodu.
I musi być teraz dobrze.
Musi.
Bo to ode mnie zależy.
I jesteście.
Więc nie jestem samotna...
***
Zdjęcie z wycieczki oazochórowej. Fundamentalna Martula, Tomasz, Bartosz i ja się rzuciłam na sam tył. I nawet uśmiechnąć się poczułam potrzebę.
Mam nadzieję, że nikt nie będzie zły o to zdjęcie.
*
Ja chcę jeszcez raz.
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24