Filip. Brawa!

Bardzo miłego gościa ostatnio mieliśmy w domu.

To jest Filip. Znany z dość "innego" stylu ubierania się oraz dużych modyfikacji na ciele.

Choć Filip z pozoru wygląda na osobę o małej inteligencji (jak niektórzy uważają) jest człowiekiem o wielkim sercu. Jest bardzo inteligentyny i można z Nim porozmawiać na każdy temat. Zajmuję się piercingiem, sama mam kolczyk zrobiony "z jego ręki" ;]. Jeśli chcialibyście jakiś kolczyk lub skaryfikacje proszę zgłaszać się do mnie lub bezpośrednio do Filipa. Więcej informacji na : http://www.photoblog.pl/crossholly/

No tak więc jak już mówiłam na poprzedni weekend miałam przefantastycznego gościa. Co prawda z pocztku się bałam jak mam się zachować przy tak wielkiej celebrytce ale podołałam ;]

Generalnie te dwa dni (sobota,niedziela) mineły bardzo szybko ale nie zapomne ich do końca życia ;] 

(Zabije mnie za to zdjęcię ja już to wiem)

Dzisiaj latałam od urzędu do dentysty od dentysty do urzędu. -.-

Zbieram swoje dupsko do wygotowania się w gorącej wodzie i się kłade. Dobranoc kluchy.

"...Im not really dead
but I really needed someone to save me
leaving me alone to die
is worse than having the guts to kill me..."

generalnie nie mam humoru.