21

Rozdział 21

Rano obudziłam się koło 10.. Neymar jeszcze spał . Wstałam po cichu i poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic, umyłam zęby i wysuszyłam włosy które później rozpuściłam . Ubrałam Szorty i biała bokserkę a na to jeansowa krótka kamizelkę . Weszłam do pokoju i lekko pocałowałam śpiącego jeszcze Neymara. Po chwili zaczęłam się śmiać bo się przebudził .
- Dzień Dobry .. powiedziałam .
- Cześć . Uśmiechnął się .
Neymar wstał i poszedł wziąć prysznic. Ja położyłam się na łóżku i bawiłam się jego telefonem... W końcu wyszedł i położył się obok mnie. Położył mi rękę na biodrze i spojrzał głęboko w oczy.. Po chwili zaczęliśmy się namiętnie całować, jego ręka błądziła po moim ciele.. Ale nie powiem przyjemnie było .. Widziałam że Ney zmierza do czegoś więcej jednak ja nie byłam gotowa..
- Co dziś robimy ? Zapytałam
- Co proponujesz ? :D
- Hmm może pójdziemy na plaże ?
- No spoko, ale później pojedziesz ze mną na trening i poznasz mojego Ojca.. powiedział
- Nie żeby coś, ale trochę się boje ..
- Nie ma czego. Ney mnie pocałował ..
Poszłam do łazienki i przebrałam się w bikini.. Neymar ubrał spodenki z klubu..
- To co idziemy ? Powiedział .
- No okej.. wzięłam jeszcze ręcznik, jakiś olejek do opalania i byłam gotowa..
Neymar mnie objął i wyszliśmy kierując się na plaże.. Rozłożyliśmy ręczniki i poszliśmy od razu do wody... Neymar wbiegł, a ja weszłam za nim.. Podeszłam do niego i mocno przytuliłam.. Uwielbiałam te chwile, kiedy mogłam się bez słowa do niego przytulic, porozmawiać o wszystkim i w ogóle kiedy był blisko mnie.. Neymar mnie objął i pocałował w czoło.. Jacyś ludzie zaczęli robić nam zdjęcia, ale nie przejmowałam się tym, zdążyłam się przyzwyczaić .. W tłumie znów widziałam ta blondynkę Caroline która cały czas na nas patrzyła..
- Dlaczego ona cały czas na nas patrzy ? Zapytałam.
- Jest zazdrosna o to że spędzam czas z tobą a nie synem
- Ehh.. przecież możemy go gdzieś wziąć na cały dzień, bawić się i w ogóle ..
- Serio, nie miałabyś nic przeciwko ? zapytał
- No pewnie że nie, lubię małe dzieci.. uśmiechnęłam się ..
- To pogadam z nią później..
Neymar mnie namiętnie pocałował.. Kochałam to jak mnie całował, jak na mnie patrzył i jak mnie przytulał.. Teraz już nie wyobrażałam sobie życia bez niego...
Popływaliśmy trochę wygłupiając się i poszliśmy na ręczniki.. poleżeliśmy tam z jakaś godzinę i zaczęliśmy się zbierać ponieważ za nie długo mieliśmy jechać na Neymara trening..
Wróciliśmy do domku i poszliśmy do mojego pokoju.. Ja poszłam wziąć prysznic a Ney się położył.. Wymyłam włosy które później wyprostowałam, ubrałam szorty i miętowa bokserkę.
- Możesz iść się wykapać . Powiedziałam.

- Okej .. Ney mnie pocałował i poszedł wziąć prysznic..
Po jakimś czasie wyszedł gotowy.. Weszłam jeszcze do łazienki i się delikatnie pomalowałam ..
po 10 min byłam gotowa.. Była godzina 13.30 a Neymar trening miał o 14.30.. Zeszliśmy na dół i zjedliśmy jeszcze jakiś obiad na szybko..  
___________________________________________________________________________________________
Klikajcie FAJNE licze na WAS ! <33 ; *