Co to się dzieje w tym garażu heheh ,,,
Oczywiscie na początku Bartek podjeżdza pod nas T4 wsiadamy i ćiśniemy przez kiełpino 70 km/h bez żadnych dokumentów bez prawka
, ja siedzę na pace z grubym i sochą reszta w środku misio , grzego , adelos i Bartek . Przyjeżdzamy i pijemy sobie bolsa
hehe, potem zabrakło popity to znowu do T4 i jazda na kiełpino do geja
. I spowrotem do garażu i znowu pijem hehe .
Wódeczka się skończyła to znowu do T4 i Bartek każdego z nas pod samą chatę zawozi hehe,, . I taka sobota powinna być prawie zawsze hehe
,