Zacznę od wczorajszego dnia ,, sobota jak zwykle zeszła szybko coś tam porobiłem w domu ,, potem do babci coś pomóc ,, a już wieczorem to na chwilę wbiłem do Grzesia
i Jusii ,,,
Dzisiejszy dzień minął nawet niezle byłem w Gdyni na okręcie Royal Navy Bulwark ,, oj ciężko było się dostać na ten okręt czekałem razem z siostrą półtora godziny
aż wkońcu weszliśmy na okręt ,, po drodze mała kontrola była
heh ,, Na okecie było zarąbisćie hehe szczególni fajni byli ci marynarze
,,, .
Aaa i jeszcze była kawa i pizza hut zaliczona w Gdyni i to na tyle
A teraz trzeba się uczyć na jutro na kartkówe z Ruska ,,, - tak mi się nie chcę .
..