"Bo wkońcu coś musi się zejbac" nieprawdaż .?
Nie jest dobrze znowu ... Jak można kłócic się 2 razy wciągu dnia o coś takiego jak chłopak .. .?
Coś co nie miało nas nigdy poróżnic .?
Nie jestem tak otwarta do ludzi jak Ty .. i co mam się z tego powodu zabic .?!
Taaa ... wsumie rozwiązało by to dużo problemów .
Teraz będziemy dla siebie pewnie jak dwie obce osoby .
To tak niestety działa .
Ale cóż . Nie będę czuła się winna bo tak naprawdę nic nie zrobiłam
poprostu "nie chcę byc z nim sama" nie tak odrazu .
A to co rozwinęło się później z tych sześciu słów to już nie moja wina .
I nie rób z siebie takiej biednej . . . "Dostało Ci się"
Ciekawe w którym miejscu .
Dobra miejsza powinnam iśc w ten sposób co Ty
Ale po co mi to .
Amen.