Hm, jakby nie patrzeć ostatnio szalenie rzadko tu bywam.
Zdjęcie z 18stki Ż, dawno nie robiłam żadnych nowych.
Ani sobie, ani innym. Chyba najwyższa pora to zmienić.
Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.