Co by było w tym momencie dla mnie najlepsze?
Wsiąść do samochodu i jechać przed siebie.
Nie ważne dokąd, nie ważne czy w jakimś celu.
Byle pojechać gdzieś daleko i odpocząć.
Dla mnie jest tego wszystkiego za dużo...
I ten cholerny ból.. Co ja takiego zrobiłam?
A gdybym zniknęła na jakiś czas?
Kto by zauważył brak mojej osoby?
Zapewne nikt...
Pa.
"Nie odzywasz się teraz,
to się nie odzywaj.
Ale trzymaj się tego samego,
jak będziesz w potrzebie."
jazawodowiec
...możesz być o to spokojna,ze od Twojego zniknięcia nie upłynęło by wiele godzin.. jak postawiona na baczność była by całą Polska Policja,strażacy, sąsiedzi,przyjaciele i znajomi.. nie jest łatwo Niknac w tych czasach. . Życzę Ci dużo szczęścia i słońca w pozytywnym myśleniu. PAMIETAK nie jest nigdy aż tak źle by nie mogłoby być jeszcze gorzej wiec ogarnij się i zacznij żyć bo... szkoda życia by trwać w "niejakosci" Teraz jak juz wiesz co masz na czym stoisz... to powiedz sobie... to co złe juz było teraz może być już tylko lepiej.
19/03/2016 8:06:33
nazawsze29
Niby masz rację, a mi jednak jest ciężko zostawić to wszystko w tyle i iść do przodu...
19/03/2016 17:26:38
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@nazawsze29
Najnowsze wpisy
24 MAJA 2017
14 LUTEGO 2017
24 GRUDNIA 2016
1 LISTOPADA 2016
20 PAŹDZIERNIKA 2016
16 WRZEŚNIA 2016
14 WRZEŚNIA 2016
12 WRZEŚNIA 2016
Wszystkie wpisy