I nic.
I śmietnik.
Tak trochę mi pusto bez was...
Tak cicho, tak dobrze, ale zarazem źle.
Więc co sie kurwa dzieje?
Co ja czuję?
Wypróbować życie...
Ciekawe, czy to jest łatwe, jak na razie ide na hardzie.
Co? ja się tne? niee, ja tylko zdobię ciało.
Blizny? przynajmniej będę wiedzieć, że kiedyś to coś dla mnie znaczyło.
Jestem jebnięty.
Tak, tak bardzo jebnięty.
Ciekawe co dalej...
Myślę, że potem, będzie już tylko ciemność.
Popisałbym sobie wiersze, ale gdybym tylko umiał znaleść jakiś sensowny rym.
Nie umiem.
Nic nie umiem.
Jestem zjebany.
Tak, już tak do końca.