Sreberko, marmurki. Proste, nieduże, ale i też niemałe. W żywych, wiosennych kolorkach, na poprawę humoru. I nasze pierwsze, wspólne zdjęcie w rameczce, stoi na moim biurku :* Btw, dużo u mnie ostatnio tych wiosennych kolorów, żółtego... Fajnie ;)
A jutro zachlaj-party, wreszcie moje święto, powtarzam - wreszcie ;P oj tam, oj tam