No więc dzisiaj u misiaczka :) <3
najpierw się przebrałyśmy z Anulą:* później przywitałyśmy nasze pociechy marcheweczka i poznałyśmy się z nowym koniutem w stajni szkoda tylko, że przyjechał tylko na 2 tygodnie. Ogółem jazde dzisiejszą uznaję za bardzo udaną pomimo mojego upadku, serio? hahaha już mój 3 ale ja lubię spadać! :):)
później galop też naprawdę bardzo pozytywnie szkoda tylko, że w półsiadzie bo w pełnym siedzie mi wypadają strzemiona i tak jakoś wyszło a później SKOCZYŁAM stacjonatę z dwóch opon hahah na facebook'u dodałam filmik wydaje mi się że jak na pierwszy jest całekiem ok no Ania dzisiaj skakała 5 opon i wyszło na to, że to 90cm :o
Brawo! ja nw ile to jest, ale wydaje mi się, że jak narazie jest okej ważne, że w ogóle coś w końcu nie miałam wyboru i musiałam hahahaha xd dłonie mnie bolą bo pan dzisiaj miał odpał na lonży i trochę poszarpał, później oczywiście fochy co do chodzenia na prawą stronę, ale się nie poddawałam i wyszło na moje. Coś czuję, że będzie z niego koń <3 uwielbiam go, mogłabym się w niego wtulać cały dzień chociaż dzisiaj się wkurzyłam bo wyczszczony poszedł na padok i wytarzał się w błocie trochę był spocony i wyszedł w panierce błotnej
Axel<3
Ania,Mamba<3