kamerkowe, sorki za jakość. -.-
nic mi się nie chce, czuję się fatalnie, chyba mnie jakaś grypa dopada =.=, jutro na praktyki muszę jechać, w czwartek Wro, w piątek szkoła, jakoś zleci, byle do MAJA. Tak, wgl to jakoś ciulowo mi ten kwiecień mija, tęskni mi się troche bardzo. Już bym chciała MAJ. Ostatnio tyle się działo u mnie, że zabrakłoby miejsca by to opisać wszystko! Ważne, że jest w miare stabilnie, zanudzam dziś cały dzień, jutro zapewne też będę zamulona i chyba tak mi zostanie, do czasu. Czekam na weekend, chcę wypocząć, odpocząć.. Nie mam siły serio *.*, nie wiem czemu akurat tak teraz jest, szkoda że nie mam komu teraz się tak po prostu wygadać. Aż mi się odechciewa wszystkiego, ASK.
'Coś kończy się, zaczyna się coś.klik