znowu się dziś nażarłam, ale usłyszałam, że jestem szczupła i że nie mam z czego się odchudzać, a ja i tak swoje wiem. xD jutro na 8 do 15, oby były luzy. :D planowałam iść jutro na wagary, ale to się jeszcze zobaczy jaka pogoda będzie, zapewne brzydka. :< w sobotę z Anią i będą zdjęcia. :)
Ty, Ty, Ty i jeszcze więcej Ciebie <3