Jak lubię patrze na takie zdjęcia, gdy za oknem tak ciemno, ponuro i smutno...
Ogólnie jest dobrze. A jak nadrobię zaległości ze sql będzie jeszcze lepiej :)
Zastanawiam się, czy nie zrobić czegoś pożytecznego... Może wysporzątam mieszkanie? Albo chociaż poodkurzam i pozmywam? To chyba dobry pomysł ;d
A później posiedze sobie z Moniś i będę czekać, aż Karolcia przyniesie mi zaszyciki ;>
Kochaniee :*:*