Sobota poszła zgodnie z planami. ;)
był a samba. ;D no zajebiście było jak się patrzy,
śmiechu było, ale jakie i to My rwanie z Tereską miałyśmy. ;D
zajebista impreza, nie powiem. ;)
do tej pory nóżki bolą. ;)
za 2 tygodnie powtórka, bo w ten weekend lecę na Wawe. :D
jutro szkoła -,- nie chce mi się, eh ;/
nauka wita xD
całuski ;*