No tak, szalone dni za sobą już mam
Pełne pułapek wędrówki kocie
Leżenie na ulicy, wpatrywanie się w gwiazdy
Kradzione mleko i nieprzespane noce
[...]
Niepokój w sercu i zazdrość z miłości
To wszystko przydarzyło się właśnie mnie
Pamiętam prawie wszystkie lane poniedziałki
Kłopoty w szkole i huczne urodziny
Nie ogarniam.....
To dopiero połowa tygodnia za mną, a już mam dość....
Szaro, buro i do dupki.....
Wyjebane w tego cwela....
Czasem warto zostawić to wszystko
Leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo
Wspominać dni, gdy było się wariatem
Nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego
Zakupy na poprawę humoru za mną.....