714.

Mam ochotę pobiegać z aparacikiem. Jacyś chętni??

____________________________________________________________________________________________

Let the lights drop
Make my world stop

No i jesteśmy... jeden rok do przodu. 

Zostawiamy ze sobą bagaż wrażeń, doświadczeń i niezapomnianych miejsc i ludzi. Każdy napewno chciałby cos cofnąć i coś powtórzyć. Sama mam kilka takich chwil. Paradoksalnie są momenty, które bym zarówno wymazała z przeszłości jak i jednocześnie je powtórzyła. Wszystko to teraz wydaje się takie odległe. Pozostaje najważniejsze: WSPOMNIENIA. Chociaż może czasem lepiej, niektórych nie wspominać.

Ten rok zaliczam do tych udanych. Zdecydowanie udanych. Szybki początek i jednakowo szybki koniec. 

Nadchodzi nowe. Nieodkryte. Mam nadzieję, że pełny zmian. Lepszy niż ten....

Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.