poszedł do domu bo nie szliśmy z nim pić
aż tu nagle wąski nam opowiada ze adi
w przyszłości mete założy i wódke i papierosy bd sprzedawał
a gucio z takim tekstem ty meline to juz masz w domu
a po drógie ty bezdomny bd to
chyba bd musiał trzymać to w kieszeniach
ten sie brehta
pytamy sie z czego sie smiejesz
a on z głupoty Gucia no bo gdzie do kieszeni kasa fiskalna mi sie zmieści
a my tak wyrżneliśmy śmiechem ze aż płakaliśmy ehhehe
db ide pa