To tak odnośnie wczorajszej pogody.. Ale wczoraj mi się nie chciało zdjęcia załadować.. Bo u mnie padało, taka burza, że Ooo.. A w Puńcowie i Brannej słoneczko piękne było.. I to tak nie może być.. Ale za to tu jest piękna, bremeńska (czy jakoś tak) teńcza:p
A więc byłam u najśliczniejszego małego potworka:) Jest on taki malutki i taki AAaa.. I już widać, że kocha swoją mamusie:) Grzeczny chłopczyk bo mamusie ma cudowną:)
I wczoraj miałam moje najcudowniejsze kochanie.. Doszłam do wniosku, że zakochuję się w nim za każdym razem jak z nim jestem.. Ciągle na nowo i inaczej:P To cudne uczucie.. I tak już od 4lat, 4mies, 7dni. "Nacia telas ja cem zjem.. AAAAAAAAAAAm"
Nie można opisać tego co czuję:)
I ostatnio chodzi mi po głowie pytanie: "Gdzie się znajduje nasz charakter, w jakiej części naszego ciała"
Bóg daje tak dużo do szcześcia.. Dziękuję:)
http://rommeo.wrzuta.pl/audio/4lxkKha4yIa/elektryczne_gitary_-_to_juz_jest_koniec