Dziwnie wyszłam na tym zdjęciu ale olać to.
Powiem jedno u mnie są takie POWODZIE.
Moosty zamknięte,ulice zalane.Jeszcze tego brakuje żeby stawy wylały.
Chociaż co z tego że jeszcze nie wylały i tak wielkie bagno jest.
Dzisiaj nie poszłam do szkoły bo mnie miałam przejazdu oczywiście.
Trzeba poczekać jak te wszystkie ulewy,burze się skończą.
I tak oceny są wystawione ale nasza kochana pani od matematyki zrobi nam jeszcze test w czwartek,pozdro dla niej mła. :*******
Nic nie ma w tv same powtórki.
Ahh... wakacje niosą ze sobą swoje pinusy i plusy.
Ale plusy i tak zwyciężają.
Hahahaha dobra nie będę się rozpisywać. :D