Hey(!)
Humorek mi dopisuje jak na razie, bo jush po strachu. W sumie to sie dopiero bać zaczynam. Na Części humanistycznej sobie nic tam wielkiego nie robiłam. Jak zwykle bałam się, że nie zdążę napisać pracy stylistycznej, chociaż miałam jeszcze pół godziny, ale później jeszcze sie nudziłam 15 minut. :D :p Ogólnie strachu nie było. Dopiero bać się zaczynam, bo jutro część matematyczno-przyrodnicza. Tutaj akurat się boje, bo z matmy leże. Biologii tesh nie lubię, chemia to wg tak średnio, a jush o fizyce nie wspomne, bo ona to dla mnie jak jakiś odległy biegun. :( Trochę się boję. Jak na razie troche. No, ale co ma być to będzie.
Buziaki dla was(!)
Życzę powodzenia tym, którzy tesh jutro piszą egzamin. :D :[mruga] ;) :[damyrade]
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*