Obczajcie dodaje fote i wpis, ciekawe ile osób jeszcze wgl tu zagląda.
Srtaciłam wene twórczą, ulotniła sie razem z letnim wiatrem, który owiewał ciała ludzi w zakątkach najbliżej położonych krajów.
Nawet tematyka notatki nie przychodzi mi do głowy, problemy ludzi zaczynajmą być dla mnie co raz bardziej błche i płytkie.
Zachowanie młodzieży liczącej nawet 9-10 lat, na oko licząc najmłodszego grona, zaskakuje swoim postępowaniem względem drugiej osoby, rówieśnika, czy też samego siebie. Dużo czytało sie o tym, ze spędzają całe dnie przed komputerem, otóz prawda okazywała sie inna, siedząc na osiedlach, podłapali jeszcze gorsze 'maniery' jakie mogli by zdobyć w domu przed monitorem.
Żałosne jest to, iż dzieci z podstawówki, które nie przekroczyły nawet 12 roku życia znają słowa, których nie powinni, a co gorsza w nadmiarze ich uzywają, myśląc, że jest to fajne i zaimponują tym innym. Zjawisko to można zaobserwować podejrzewam wszędzie
i szerzy sie w tępie pandemi hiszpanki w XIXw. lata 20. Wyjątek jest taki, że choroba ta dotyczy wieku XX i zalicza sie do grona, fizyczno-socjologicznej. Pomijając, gdyby to tylko chodziło o kulture słowa, a co z kulturą osobistą? jaką kolwiek? honorem czy szacunkiem ? minimalną edukacją ? Bo mi wydaje sie, ze to wszystko w młodym pokoleniu zanika. Papierosy znane są od lat i wiadomo, ze od lat młodzież je pali, ale czy nie dochodzi do dygresji, gdy inicjacje palenia przechodzi sie w wieku 10-11 lat ? A gdzy w wieku 12-13 dziecko przychodzi do domu pijane, lub potajemnie pije ze znajomymi, naprawdę nie przesadzajmy...
Czy z takim podejściem do życia, że używki są obecne i to nie jest nic nowego, można spokojnie uciąść do lekcji ?
przecież nie wymaga sie od nich siedzenia nad ksiażkami 7 godzin, godzina nauki wystarczy, pod warunkiem, ze jest sie skupionym.
Ale jak można sie skupić, skoro tam koledzy czekają z piwem na mnie, albo musze wyjść zapalić, albo bóg wie co jeszcze.
Nie wyobrażam sobie jak będzie za kilkanaście lat gdy na wybory pójdzie człowiek, który zdał mature na samych ściągach, albo leczył mnie doktor, który zapłacił za dostanie dyplomu, a o medycynie ma pojęcia tyle samo co ja, albo nawet mniej ..
Nie dotyczy to oczywiście wszystkich, ale części społeczności zdecydowanie moge zaliczyć do opisanej grupy.
Dziękuje za uwagę.
Inni zdjęcia: ^^ szarooka9325:) szarooka9325^^ szarooka9325:* szarooka9325Piesio kagooolloPieski kagooollo:) nacka89cwaSz. chasienka;) virgo123MOJA AKTUALNA FOCIA xavekittyx