Muszę się ogarnąć. W końcu nie ma co rozpaczać. Wiadomo, ćwiczenia są ważne, ale to przecież tylko (albo aż) 20% do sukcesu. A co z resztą? Reszta to DIETA. Powinnam ją utrzymywać. Jedząc dobrze, będę się lepiej czuła i lepiej wyglądała. Ćwiczenia dojdą w swoim czasie - gdy będę mogła do nich wrócić. Ale dziś na szczęście siatkówka, także troszkę ruchu <3
Bilans:
1: twaróg z rzodkiewką, kromka, łosoś
2: twaróg, miód, orz
3: 2x pieczarki w schabowym, ziemniak, pomidor
4: jogurt, jabłko, orzechy
Ćwiczenia:
bd siata