ten konik na fotce to m.ój ukochany Rabiś... sory że tak krótko wczoraj napisałam ale w miałam coś do załatwienia ;p . A wy nadal się nie fatygukecie aby odwiedzić nargila.photoblog.pl !!! ale dobra.. juz dam spokój... zaprasam was także na mojego drugiego już photobloga kasiunia 14 .... no to ja chyba kończę... bo z kościoła wróciłam i nibyże matmę odrabiam.. jasne- przez neta ;p ale ksiądz dzisiaj przynudzał na mszy... bu.... ale przecierpiałam i jeszcze jakoś żyję... a zaraz ciocia przyjedzie i na koniki pojade.. bo wujek trzy konie ma - Ashabę, Wiatraka i Zabara. Ja chyba dzisiaj Wiatraka wezmę i sobie po górach pojeżdże... -bo wujek w beskidach mieszka.. - ok to ja kończę - pozdrowienia i bye ;)