Wracając do spraw Karpacza
Obiecałam ,że opowiem coś o Śnieżce
Wybaczcie ,że napiszę mało ,ale się spieszę
, Bo Ala już na mnie czeka
Więc:
Zaczne może od tego ,że strasznie bałam się jechać wyciągiem Pod Górę
z której miałam iść na Śnieżke xd
No ale , jednak przełamałam strach i weszłam Na szczyt Śnieżki ;DD
Przyznam nie było mi łatwo xd
,Ale dotarłam xd
Muszę wam powiedzieć ,że cany w Polskim Jakby barze były droższe niż po stronie Czeskiej
,ale i tak nic nie zjadłam hihihi xddd
Heh a wiecie co mnie najbardziej rozpierodiło ??
dziewczyna siedząca przed mną Bijąca jakiegoś gosta ciul wie czy to jest brat, kuzyn, szwagier
,Ale Jej twarz przypominała Grzybiare , Ala chyba wie o co chodzi :P
Schodzenie ze Śnieżki było łatwe Jak ... xd
ehehhe
Po śnieżce byłąm w jakimś ochydnej reustaracji gzie podawali tylko krupnik ,
E ... To zamówiłam se pyzy bo bardzo lubie ;D ale do tego był krupnik...
Kto z was powiedziałby ze do krupniku daje sie jakies skwarki bleee ...
< na samą myśl o tym co widziałam jest mi nie dobrze )
Po tym ochydnym jedzeniu poszłam na ekstremalną przejażdzke jakby jakimś samochodem :P
Jechałam nim po lesie na zakrętach itp.xd a Adrian J. Ii moja siora jechała za mną xd
a ja donich no zwolnijcie bo się zderzymy xd
To chyba tyle xddd
O właśnie tak to foto jest robione wczoraj ,
No ale oczywiście kurczę zachciało się
Mi i Ali iśc Do Julki o 21 xxd
Pogadałyśmy i wracałysmy do domu .. heh
Ale gdy miałyśmy wracać to ja z Alą sie kłóciłyśmy
,że ja nie pójde do lasu o 21 xd
Więc poszłyśmy schodami ...
Ale ja jak zaawsze miałam schize ...
Przed nami na schodach staneło chyba ... YYYY... 8 chłopaków xd
I się gapili
To ja sie wróciłam Do Julki a Ala do nas ... Jak sobie poszli to my poszłyśmy :P
I tak kończy się moja historia na dzisiaj xddd