____________________________________________________________________________________________________
"And the arms of the ocean are carrying me,
And all this devotion was rushing out of me,
And the crushes are heaven for a sinner like me,
But the arms of the ocean delivered me."
____________________________________________________________________________________________________
Fot.: Marciniaczka, bądź też Kubata. xd
Nie chciało mi się iść dzisiaj do szkoły, więc zostałam w domu. Obudziłam się jak zawsze i miałam zamiar jeszcze pójść, ale jakoś nie miałam siły. Czuję się, jakbym była wypompowaną piłką. Co tam, że nie jestem pewna, czy dzisiaj nie miało być jakiś prób ze sztandarem na koniec roku, czy chuj wie co. c: Tak, będę znowu chodzić ze sztandarem. Pójdę na zakończenie roku, na rozpoczęcie i będę miała z głowy. A punkciory i tak wpadną.
W końcu wzięłam się za czytanie Igrzysk, przydałoby się w końcu oddać je Kurkowi. Książka cholernie wciągająga, trzeba przyznać.
Boli mnie brzuch, jest mi smutno i źle. Sama nie wiem, czy pozostanie w domu było dobrym pomysłem. Będę siedzieć w domu, obżerać się, nic nie robić cały dzień i raczej nic dobrego z tego nie wyniknie. Jak zawsze.
Myślenie mi nie sprzyja, zdecydowanie nie.
Proszę, nie pytajcie, dlaczego jestem smutna, bo i tak wam nie powiem. To zostanie dla mnie. Nic by nie pomogło, gdyby cały świat wiedział, wręcz przeciwnie. Jest mi smutno, bo jakoś nic nie układa się tak jak powinno. Wystarczy?
Całe moje życie opiera się na tym, że chociaż nie wiem jak bardzo bym się starała, zawsze znajdzie się ktoś lepszy, a ja zostanę na straconej pozycji drugiej. Tak było od zawsze i raczej się nie zmieni. Może dlatego, że jestem zbyt uległa. Że nie lubię sprawiać przykrości innym. Że za bardzo się przejmuję i za bardzo mi zależy, żeby ryzykować.
Czasami mam wrażenie, że za dużo tutaj piszę. Chociaż z drugiej strony, czyta to jakieś 5 osób, o ile w ogóle. Szczerze mówiąc, póki co, nie chce mi się prowadzić tego fotobloga i tym samym będę w kółko i w kółko tłumaczyć moje niezbyt częste dodawanie notek. c:
Pozdrawiam Kubatę, Marciniaczkę i Popczora, dziękując za środę. Było zajebiście. <3
____________________________________________________________________________________________________
Florence and The Machine - Cosmic Love
Inni zdjęcia: 1537 akcentovaSynuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gd