dzisiaj mój dom przeżył sporo,
do teraz ma ślady w postaci kawy na ścianie,
zosatałam okradziona ze zdjęcia, które spokojnie sobie wisiało
i moja lodówka została opróżniona.
a wieczorem powtórka.
Tak ostatni rok zdecydowanie wszystko zmienił,
ale patrząc na to cholernie się cieszę.
Gdyby nie pewne rzeczy nie wiadomo czy teraz mogłabym napisać jak jestem szczęśliwa,
bo inaczej tego ująć nie mogę.