~krysztalowekroplelez Wiesz... Spojrzałam na tą fotkę.
I napłynęły mi momentalnie łzy do oczu.
Przypomniał mi się cały zeszły rok.
Wszystko, miesiąc w miesiąc, tydzień w tydzień, dzień w dzień, chwila w chwilę...
I początek grudnia...
.... ;( ;(
Wiem, że to był tata Twojej koleżanki.
Kondolencje. Ona musi to znosić jeszcze gorzej niż ja tamtą śmierć.